Olaf Lubaszenko

Olaf Sergiusz Linde-Lubaszenko

7,3
25 928 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Olaf Lubaszenko

Uważałem Lubaszenkę za dobrego aktora filmowego, za reżysera przeciętnego. Ale obejrzałem go na deskach Teatru w Łodzi w sztuce " Diabli nadali" w której zagrał wspaniale diabła i w dodatku pijanego. Jego kreacja była realistyczna prześmiewcza, wspaniała. Uważam jest to bardzo utalentowany aktor...Dobrego aktora nie można poznac w filmie gdyż każda scena jest tworzona z kilku dubli a sztuka teatralna jest na żywo bez dubli Lubaszenko jest rewelacyjny....Polecam

atol23

Cóż, zacząłeś wyzywająco i odważnie. Nie mam nic przeciwko temu, ale moim skromnym zdaniem ostre wypowiedzi powinny być opatrzone konsekwencją, której Tobie niestety zabrakło. Zanim nazwiesz kogoś nieukiem, sam daj przykład, bo poprawną polszczyznę opanowałeś w sposób niezbyt zadowalający, przynajmniej pod względem interpunkcji. Tak więc np. dla mnie i z pewnością dla wielu osób, które przeczytały Twój post bynajmniej nie jesteś autorytetem w dziedzinie nauki, więc grzecznie Cię proszę, abyś trochę przystopował.

To tyle jeżeli chodzi o rzucanie słów na wiatr. Wybacz, jeśli zabrzmiało to nieco surowo, ale po prostu nie lubię takich uwag, a odniosłeś się, jak mniemam, do ogółu osob krytykujących grę Lubaszenki :)

A co do omawianego aktora: jak zapewne zdajesz sobie sprawę (lub nie), to forum jest poświęcone filmom, a nie sztukom teatralnym (nie licząc może teatru telewizji, który można obejrzeć m.in. w TVP, ale to odrębna kwestia). Nie oglądałem nigdy Lubaszenki na deskach teatru, co może kiedyś nadrobię, jednakże ocena jego warsztatu w tamtym miejscu prawodpodobnie w żaden sposób nie wpłynie na moją ocenę.

"Dobrego aktora nie można poznac w filmie gdyż każda scena jest tworzona z kilku dubli a sztuka teatralna jest na żywo bez dubli (...)"

Chyba średnio zdawałeś sobie sprawę z tego, co napisałeś. Czyli gry takiego Ala Pacino (bo pewnie się ze mną zgodzisz, że jest on co najmmniej dobrym aktorem) nie można uznać za doba po jego filmach, bo nie gra przecież w nich na żywo? Z całym szacunkiem, ale to jakis kompletny absurd.

Pozdrawiam

Dassanar

Czy ty wielki fanie maski Batmana potrafisz czytać , ze zrozumieniem? Napisałem, że teatr weryfikuje aktora pod względem kunsztu aktorskiego, w filmie może zagrać dobrze ale jak sam napisałeś każda scena w filmie jest tworzona z kilku, kilkunastu dubli z których wybiera się najlepszą w teatrze nie da się tego zrobić. Wiadomo, że Olaf Lubaszenko to nie to samo co Al Pacino( który występuje w teatrze również) ale przyzwoity aktor na nasz krajowy rynek .....Uważam, ze wiele komentarzy naszych rodaków nie tyczy się samej gry aktorskiej Olafa tylko głównie życia prywatnego aktora, wyglądu itp. . Przykład Katarzyna W. zagrała by super w jakiejś produkcji to i tak by była postrzegana przez pryzmat morderstwa małej Madzi. Widać, ze jesteś mało spostrzegawczy forum zgodzę się jest filmowe ale również można komentować każdego aktora a wiadomo, ze aktorzy nie grają tylko w filmach ale również występują w serialach, w teatrze....więc komentuje się ich grę patrząc również na inne przestrzenie ich aktorskiej działalności a administrator Filmweb nie zabronił komentowania aktora w sztuce teatralnej. Jesteś również dla mnie żadnym autorytetem z dziedziny filmu.Kompromitujesz się dając 10/10 Masce Batmana widać, że mieszkasz w małej mieścinie i jesteś osobą nie dojrzałą aby prawić mi swoje moralne zasady. Ja tak jak ty mogę pisać swoje opinie i nikt mi tego nie zabroni.....Rozumiemy się

atol23

Hehe, pudło stary. Ja oceniam filmy zgodnie z gatunkami. Maska Batmana jest dla mnie arcydziełem wśród kreskówek, dodatkowe punkty dostał ode mnie też za to, że to bajka mojego dzieciństwa, do wybitnych filmów w stylu Ojca Chrzestnego go nie przymierzam. Proszę więc grzecznie o nieprzyczepianie się do rzeczy niemających nic wspólnego z tematem o Lubaszence.

"Widać, ze jesteś mało spostrzegawczy forum zgodzę się jest filmowe ale również można komentować każdego aktora a wiadomo, ze aktorzy nie grają tylko w filmach ale również występują w serialach, w teatrze...."

O moją spostrzegawczość się nie musisz martwić, a już na pewno nie musisz mnie obrażać. Zdaje sobie z tego sprawę, tylko MOIM ZDANIEM takie ocenianie jest głupie. Dotarło?

I w ogóle po co ta agresja i żałosne próby ocenienia mojej osobowości? :D

"Jesteś również dla mnie żadnym autorytetem z dziedziny filmu."

Nigdy się za takowego nie podawałem. Ale na pocieszenie napiszę Ci, że i Ty dla mnie nie jesteś :)

"(...)widać, że mieszkasz w małej mieścinie i jesteś osobą nie dojrzałą aby prawić mi swoje moralne zasady. "

Pierwsza sprawa: kto i gdzie w tym temacie pisze o moralnych zasadach?? Czy Ty w ogóle znasz znaczenie tego słowa? Bo po kontekście Twej wypowiedzi śmiem wątpić.

Druga sprawa: obawiam się, że Warszawa jest sporą "mieściną" (przynajmniej jeśli chodzi o Polskę), a Ty mnie NIE ZNASZ, więc po cholerę oceniasz moją dojrzałość, taki z Ciebie psycholog, że po jednej wymianie zdań wiesz, kto jaki jest?

Ja napisałem do Ciebie grzecznie, nie uwłaczając Twojej osobie. Niestety zachowałeś się po chamsku i zamiast dyskusji merytorycznej mamy stek niepasujących do tematu ataków (co mam Maska Batmana do rzeczywistego, nienarysowanego aktora?!), co źle świadczy o Tobie, a nie o mnie. Proponuję, żebyśmy rozpoczęli rozmowę od początku, kulturalnie i bez głupiego oceniania innych albo skończmy to żałosne mieszanie się z błotem, które niestety rozpocząłeś w swym poprzednim poście, bo ja nie mam na to ochoty. Możemy tak zrobić?

"Ja tak jak ty mogę pisać swoje opinie i nikt mi tego nie zabroni.....Rozumiemy się"

Nigdy nie chciałem zabrońić Ci posiadania swojego zdania... rozumiemy się?

Co do Lubaszenki: nie znam jego życia prywatnego, bo mnie ono nie obchodzi. Obserwowałem jego aktorski rozwój i uważam, ze jest po prostu aktorem miernym.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones